Czas klarowania i wyboru tego, co ma sens, daje poczucie szczęścia i poczucie spełnienia.
Jest po to, aby uwolnić się od utraty energii życiowej przez:
- trzymanie dziesięciu srok za ogon, czyli braku skupienia na priorytetach;
 - zajmowanie się praniem cudzych brudów, czyli obmową i krytyką;
 - pieprzenie od rzeczy tak, jak robił to dziadek, babcia lub inni stojący na kazalnicy;
 - kurzą ślepotę, czyli dziobania drobnych ziaren na tym samym podwórku ze strachu przed wolnością, samodzielnością i samostanowieniem;
 - automat pomagania i zajmowania się innymi aby własny ogród życia leżał odłogiem i nie mógł rozkwitać;
 - tkwienie w czarno -białym systemie dobra i zła, aby stawać się robotem pozbawionym świadomych decyzji;
 - uprawianie cierpiętnictwa, poświęcenia i ofiarności, aby być pozbawionym ludzkich uczuć, radości życia i nie kochać siebie, dzieci, ludzi, świata i Natury;
 - zasługiwanie i spełniania cudzych oczekiwań, aby tracić własną świadomość;
 - wiarę we wszystko co na zewnątrz, byle nie w siebie, aby utracić wrodzoną moc.
 
Te wszystkie kody pochodzą z obcych systemów wierzeń.
Wolisz je od siebie?