Jest wiele skutecznych sposobów uruchamiania energii życiowej. Najskuteczniejszą z nich jest radość życia, która pobudza całą istotę do żywotności i aktywności.
Znakomite rezultaty przynosi inicjatywa, czyli podejmowanie pomysłu – tematu, własnej decyzji lub działania w zgodzie z sobą.
Niszczą energię życiową koncepcje pomocy, obowiązków, rywalizacji o bycie lepszym, walki ze złem lub przeciwnościami.
Jedną z alternatyw uruchamiania i powiększania energii jest nadzieja. Wychodzi się w niej z założenia, że można stworzyć dla siebie lub rodziny tak zwane lepsze jutro.
Nadzieja odradza energię, a wraz z nią aktywność. Pozwala wyjść z trudnych życiowych sytuacji i urządzić się po nowemu.
Nadzieja przynosi wzrost pomysłów, siły i praktycznego podejścia, które uruchamia, zwykle powoduje efekt gospodarności. To jest możliwe do osiągnięcia. Gospodarność.
Gospodarność jest mądrością stworzenia albo kontynuacji godnego poziomu życia bez względu na warunki zewnętrzne.
Cechuje ją wyobraźnia i dbałość o pożywienie, dom, przyszłość dzieci i osiągnięcia, czyli zwiększanie obszaru posiadania i bogactwa zasobów.
To nie jest trwanie lub przetrwanie. To jest budowa nowego.
W Polsce wielokrotnie przechodziliśmy przez takie etapy, w których nadzieja na lepsze jutro obfitowała praktycznymi rozwiązaniami i gospodarnością.
Praktyczną umiejętnością radzenia sobie, aby wyjść na tzw. prostą.
Potrafimy to.
Więc używajmy tego, co jest naszą umiejętnością.
Nigdy nie mów dziecku, człowiekowi lub grupie „jesteś beznadziejny” lub „życie jest beznadziejne”
Zaprzeczeniem gospodarności jest marnotrawstwo, bylejakość, bieda i dziadostwo jako objawy lenistwa, opilstwa, ciemnoty i braku samodzielności, czyli liczenia na pomoc innych i chodzenie z wyciągniętą ręką.
Niegodni to właśnie niegospodarni i niesamodzielni.
Godni to żyjący zasobnie dzięki własnej mądrości i widzeniu i tworzeniu perspektyw…
Więc jak – damy radę, aby odrodzić gospodarność i wysoki, godny poziom życia?