Aby przywrócić sobie wrodzoną wielobarwność i aktywować własne centra energetycznie trzeba wyjść z mroku pesymizmu i negacji.
A także zrezygnować z szarości, która oznacza pospolitość.
Rezultatem jest odzyskanie jasnej głowy. Jasna głowa jest głową, która jasno myśli.
Gdy głowa jasno myśli, człowiek mówi jasnym językiem i własnymi słowami, gdyż wyraża siebie samego.
Jeśli jest jasna głowa, jasne myśli, jasne słowa i intencje, to czyny są takie same czyli piękne, wspaniałe, odkrywcze i twórcze.
To nie wszystko: decyzje i wybory są jasne, jednoznaczne i wiarygodne.
A uczucia? Klarowne i jasno wyrażane w zgodzie z sobą: to czuję a tego nie czuję.
Co to wszystko znaczy?
Jesteśmy światłymi ludźmi z urodzenia?
A może stworzeni ze światła?
Gdyby tak było to znaczyłoby, że Człowiek jest Światłą Istotą?
Jest stworzony ze światła, skoro ma w ciele centra energetyczne każdego pasma czyli każdego koloru obecnego w tęczy łącznie z barwą sławy.
Zatem światło i kolory ma wewnątrz siebie.
Jeśli tak, to można się pozbyć tego co sztuczne i zasugerowane dla zniszczenia: szarości czyli bycia szarym człowiekiem, życia szarym dniem lub szarą rzeczywistością i odzyskać kolory i blask?
Ale, ale, to znaczy, że to jest autentyczna natura człowieka?
Ja tam wolę powrotu do swojej autentycznej NATURY – Światłego Człowieka!
Jeśli Ty też – to idziemy w tym samym kierunku.
Jeśli chcesz wypróbować, jak działa światło na ciało – wyobraź sobie, że je wdychasz w każde ciemne miejsce, które w ciele zobaczysz.
Rozjaśnia się? Działa?
A to dopiero początek.
A gdyby tak chcieć odzyskać światło na stałe?
TAK MOŻEMY!