Czas kalkulacji jest po to, aby dokonać głębokiego wglądu w swój wewnętrzny świat i zdecydować, co świadomie wybrać.
Co wybrać? Sposób inwestowania swojej energii życiowej.
Nie ma dostępu do takiego rozumowania ani w domu, ani w szkole, więc dokonajmy tego samodzielnie.
Czas
Czy opłaca Ci się nie mieć czasu. Nie mieć czasu na swoje sprawy, swoje osiągnięcia, rozwój własnych zainteresowań i talentów.
Tresura braku czasu na własny rozwój i własne życie odbywała się i odbywa według ustalonych schematów.
Kobiety mają mieć dom na głowie, gotować, obsługiwać mężczyzn i służyć im oddaniem seksualnym na zawołanie, rodzić im dzieci i je wychowywać, czyli ogarniać całość w roli niewolnic. Jeśli dostałaś taki program, to użyj kalkulacji: czy to Ci się opłaca, żeby w niego inwestować własną energię życiową.
Mężczyźni przechodzą tresurę aby musieli pracować i utrzymywać rodzinę, mieć władzę nad kobietami i dziećmi, żądać posłuszeństwa i egzekwować je pasem lub pięścią.
Chcesz w tym tkwić?
Pracowitość
Inny schemat to wymóg pracowitości.
Są więc wśród nas tacy, którzy uciekają w pracowitość, a właściwie pracoholizm. Bo praca jest najważniejsza. Ci nie znają swobody, szczęścia i miłości. Są jak wyrobnicy i zazwyczaj a ich wysiłków korzystają inni.
Pracoholicy są nieobecni w życiu rodziny, pracują za granicą, na specjalnych misjach albo w delegacjach, na wielu etatach i w specjalnych usługach, gdzie słucha się rozkazów, nakazów, poleceń i regulaminów. Czasem mają pieniądze i to jest wszystko, co mają. To czego nie mają to poczucie sensu życia. Nie mają czasu i serca dla swoich dzieci, zastępczo zajmuje się kto inny często opiekunki lub dziadkowie, aby płakały w poduszkę i doświadczały żalu i poczucia bycia nieważnymi.
Chcesz w to inwestować swoją energię życiową. Czy to Ci się kalkuluje?
Pomaganie
Kolejnym schematem dla tresury jest pomaganie. Obciążenie to dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. To jest wręcz wymóg wychowawczy aby spełniać czyjeś oczekiwania. Często – wygodnych leni. Z tego uzależnienia jest bardzo trudno wyjść. Każda swoboda wzbudza poczucie winy przed oskarżeniem o egoizm. Często pomaga się całe życie.
Chcesz tak?
Bycie lepszym
Innym rodzajem dziwności wytresowanej jest „bycie lepszym”. Księżniczki i królowie życia, czyli osoby z narcyzmem żyjące z przebierania się w czyjeś wyroby i fotografujące je na różnych ściankach.
Ci bawią na pokazach, grupowych imprezach często alkoholowych, egzotycznych wyjazdach i hałaśliwych okolicznościach. Są jałowi emocjonalnie, intelektualnie i często biologicznie. Nie mają serca dla siebie.
Imponują innym i tym są zajęci, aby spełniać oczekiwania widowni. Służą do produkcji depresji u tych, których wytrenowano na gorszych, nie dość dobrych, biednych lub przeciętnych.
Kalkuluje Ci się pełnić którąkolwiek z tych ról?
Sługi pana
Jeszcze inną wytresowaną modyfikacją są zalęknione sługi pana. Spełniają jego rozkazy, uważają się za niegodnych, mają pochylone głowy i są zgryźliwi i zazdrośni.
Każdego zmodyfikowanego przez schemat tresury można rozpoznać po mundurze, łańcuchu lub identyfikatorze na szyi. Od złotych szat i sukienek po mundury z czapkami i garnitury z etykietami albo tzw. dres kody. Nowymi akcesoriami tresury są telefony komórkowe i laptopy.
Wróć do siebie
Nikt z wymienionych nie miał dość odwagi, aby wziąć odpowiedzialność za swoje, życie, stworzyć je w zgodzie z sobą, być wolnym, decydować o sobie i być szczęśliwym.
Po stanie zainteresowań i rozwoju dzieci poznasz stan swojej własnej odpowiedzialności za siebie, stan odwagi, wolności i miłości do siebie i do życia.
Jest dobry czas na wgląd i kalkulację: ma to dla mnie sens, czy nie.
A może wrócimy do siebie samych?
Przecież życie jest cudem.
Każdy z nas też!