Dobrze jest decydować tak, aby przynosiło to pomyślne rezultaty! Sobie! Otoczeniu! Światu!!
Uważam, że idealnie temu służy stworzenie i otoczenie się kręgiem przyjaznych, serdecznych, życzliwych osób. Osób połączonych wzajemnym zainteresowaniem i podobnymi zainteresowaniami, a nawet pasjami. Doświadczających swobody i luzu, gdy są razem.
To jest to!
Otwartość na dociekania, odkrycia, zamierzenia i sposoby działania pozbawione rywalizacji, porównywania się i ocen.
Z ZAUFANIEM do siebie.
Zaufanie wzajemne buduje poczucie bezpieczeństwa, otwartość, równoprawność i poczucie wartości!
Poczucie wartości działa jak wewnętrzna inspiracja, chęć uzewnętrznienia, opowiedzenia lub napisania o odkryciach, radość i przyjemność ze swobody bycia razem.
Zauważ proszę, że opowiadam o spoiwie pożądanym także w bliskich związkach, gdy istnieje w nich dodatkowa wartość, czyli intymność!
To jest taka ważna wartość, do której nikt z zewnątrz nie ma dostępu i to decyduje o głębokości i wadze związku.
Swoboda, otwartość i zaufanie dotyczą kręgów i związków twórczych, które dzięki nim, stają się innowacyjne!
Mogą w tej atmosferze powstawać prekursorskie odkrycia.
Takich relacji i związków nie potrafią stworzyć osoby, które wiedzą wszystko lepiej – te się niczego nie uczą, przerywają, doradzają i narzucają własne zdanie.
Upośledzeni są także chorzy na władzę, bo ci sieją pomówienia, plotki, oceny, zawiść, donosy i inne agresje.
Oczywiście wykluczają się sami pijacy alkohol, energetyki i siedzący z pochylonymi głowami nad smartfonem. Są zatruci, nieobecni i nieodpowiedzialni za siebie,
Nie hołdujmy samotności i izolacji.
Wróćmy więc jako dorośli do ludzkiej mądrości życiowej i dobierajmy tylko zainteresowanych nami, którzy są interesujący dla nas.
W kręgu których możemy spokojnie i głęboko oddychać!